15.11.2014r sobota

Sobota, 15 listopada 2014 · dodano: 16.11.2014 | Komentarze 0

Listopadowo, rano a ja na rowerze:)

14.12.2014r piątek

Piątek, 14 listopada 2014 · dodano: 15.11.2014 | Komentarze 0

      W takie dni jak ten jestem pełen podziwu i dumy z Kasi! 4C, odczuwalnie mniej, wiar, wilgoć buro, na znanej trasie kolarskiej tylko my i dwóch kolarzy których mijaliśmy tylko! Brawo.

11.11.2014r wtorek Święto Niepodległości

Wtorek, 11 listopada 2014 · dodano: 11.11.2014 | Komentarze 0

      Piękne Święto Niepodległości mieliśmy dzisiaj:-) Pogoda cudna, towarzystwo jeszcze lepsze czego więcej chcieć? Tak jak dzisiaj mogło by być już do końca zimy:-P Na trasie zatrzęsienie kolarzy w sumie nic dziwnego co mnie jednak zaskoczyło to liczba ludzi na ulicach pieszych! Chyba wszyscy powychodzili z domów, czy w Konstancinie czy w Piasecznie pełno było ludzi dobrze i zarazem bardzo przyjemnie widzieć ludzi a nie puste miast.
Pokaż trasę GPS " />

09.11.2014r niedziela

Niedziela, 9 listopada 2014 · dodano: 09.11.2014 | Komentarze 0

    Beznadziejnie, niewyspany, z bólem głowy trochę siłę ten trening zrobiłem.

08.11.2014r sobota

Sobota, 8 listopada 2014 · dodano: 08.11.2014 | Komentarze 0

Pobudka 6 rano, wyjazd 7 rano, buro, mokro, zaczyna padać, mgła pogoda do dupy a ja jadę, jadę! i jest zajebiście!

07.11.2014r Piątek

Piątek, 7 listopada 2014 · dodano: 07.11.2014 | Komentarze 0

   Leciutki trening  z Kasią, i wszystko by było super gdy by nie .... padało równo i na trasie na której na ogół jest mnóstwo rowerzystów byliśmy sami!
   Gdzieś przeczytałem lub usłyszałem w ostatnim czasie że badani którzy brali udział w pewnym badaniu psychologicznym na pytanie co kojarzy im się z słowem wolność najczęściej udzielali odpowiedzi “rower”. Coś w tym jest rower daję takie uczucie wolności, swobody a jednocześnie takiej dziecięcej radości nic nas nie ogranicza żadne światła, pieniądze na benzynę, nic, my droga przyroda i wolność, której nam tak brakuję.

02.11.2014r Dzień zaduszny trening

Niedziela, 2 listopada 2014 · dodano: 02.11.2014 | Komentarze 0

     Piękny świąteczny dzień. Udało się wybrać nam wspólnie z Kasią na rower, była to jej inauguracja sezonu po wakacjach od treningu dla tego tez wręcz kipiała uśmiechem, ten jej optymizm i mnie się udzielał dzięki czemu obydwoje tryskaliśmy radością. Pogosda dopisała jak by specjalnie dla nas dla nas dosłownie jak wsiedliśmy na rowery za chmur wyszło słońce! Wiaterek także nie wiał za mocno co tylko nam sprzyjało.
     Kasia zwróciła uwagę na dużą jak na ta porę roku ilość zieleni, nienaturalnie dużo po drodze widzieliśmy zielonej trawy a nawet rzadko bo rzadko ale jakiś zielonych drzew. Z jednej strony jest to bardzo pozytywne i wspaniale działa na człowieka z drugiej jednak nie jest to naturalny stan przyrody, już od paru lat zauważalnie zmienia się zachowanie przyrody a pory roku wariują zobaczymy co z tego będzie...
     Jeżdżąc trasami nad wiślańskimi w okolicach Wilanowa, Konstancina aż po Górę Kalwarie spotyka się nawet w taki dzień jak dzisiaj dosłownie masy szosowców, nawet dzisiaj listopad, święto, chłodno, a na trasie widzieliśmy na pewno około 40 - 50 kolarzy jestem ciekaw czy jest takie drugie miejsce w Polsce gdzie można spotkać takie zatrzęsienie kolarzy?

28.10.2014r Wtorek

Wtorek, 28 października 2014 · dodano: 28.10.2014 | Komentarze 0

6 rano budzę się, właściwie organizm sam się budzi nie wiem co się dzieje że wcześniej wstaję? Może ta zmiana czasu tak wpłynęła na organizm? Pewnie ta. Po szybkiej porannej krzątaninie 7.25 godz wychodzę na rower, tydzień regeneracyjny więc ten mój rower teraz to przejażdżka, na dworze jeszcze szron i poranny przymrozek, mimo to jeszcze na terenie Piaseczna i Zalesia mijam rowerzystów w tym jednego na poziomym rowerze! Taka wczesna przejażdżka ma swoje zalety, największa to chyba piękne oszronione pola, lasy które mijam po drodze i staram się napawać nimi na cały dzień...
   

26. 10. 2014r Niedziela

Niedziela, 26 października 2014 · dodano: 28.10.2014 | Komentarze 0

     Kolejny trening, gdy by nie zmiana trasa to rutyna i tylko rutyna.

24.10.2014r Sobota

Sobota, 25 października 2014 · dodano: 25.10.2014 | Komentarze 0

Pierwszy w tym roku tak zimny dzień, głownie przez huraganowy wiatr temperatura odczuwalna była grubo poniżej zera jednak nie przeszkadzało mi to odbębnieniu treningu. Taka pogoda ma swoje plusy! Człowiek jak wróci z roweru w taką pogodę jest bardzo zadowolony z siebie i czuję się (przynajmniej ja) dowartościowany.
     Mimo tak fantastycznej pogody po drodze spotkałem jedną dużą grupę kolarską oraz paru rowerzystów amatorów, bardzo miło mi się robi gdy widzę w naszym kraju co raz więcej ludzi jeżdżących na rowerze, takie dni to szczególnie pokazują jeszcze 6 lat temu trudno było kogoś zobaczyć w taką zimnicę na rowerze, a tu proszę nawet pary się spotyka.


Pokaż trasę GPS-trening/